Na 19 marca przypadają imieminy Józefa. Tradycja świętowania i obdarowywania Piłsudskiego z okazji jego imienin sięga jeszcze czasów pierwszej wojny światowej. W odrodzonej Rzeczpospolitej ten dzień obchodzony był bardzo uroczyście. Po odzyskaniu niepodległości nadano mu niemal rangę święta państwowego. Działo się tak dlatego, że oficjalne obchody we wszystkich miastach przytłaczały liczbą akademii, odczytów czy ozdób. Spontaniczne gesty zwykłych ludzi również były powszechne. Gromadzili się tłumnie pod dworkiem w Sulejówku albo Belwederem. Także oni mieli dla Marszałka liczne prezenty. Nawet w czasie, gdy Józefa Piłsudskiego nie było w Polsce tylko np. na Maderze czy w Egipcie, zasypywały go kartki z życzeniami.

Dziś ciężko nam zrozumieć fenomen tak hucznych obchodów imienin jakich doświadczył Marszałek Piłsudski. Należy  jednak pamiętać, że w pierwszych latach II RP, kiedy niepodległość była bardzo nowym, świeżym doświadczeniem, ludzie potrzebowali zjednoczenia wokół jeszcze żyjących architektów wolności. A to właśnie z Piłsudskim najczęściej ją kojarzono.

 

Źr. zdjęcia: Muzeum Józefa Piłsudskiego